Minął już ponad tydzień od Wielkanocy. Pewnie jak większość z Was ja też przez kilka dni po niej następujących dojadałem zapasy jedzenia zrobione na Święta. Wśród mięsiw, które zalegały w mojej lodówce był domowej roboty schab ze śliwką. Miałem już dosyć kanapek ze schabem, ile w końcu można tego zjeść. Schab był pyszny, ale z dnia na dzień był coraz mniej świeży i musiałem w końcu coś z nim zrobić. Zdecydowałem się na sos warzywny! jak go przygotowałem? Oto przepis.
Najpierw obrałem i pokroiłem w kostkę marchew. Schab natomiast pokroiłem w ok. 1,5 cm grubości plastry.
W lodówce miałem trochę bulionu. Przelałem go do garnka i ugotowałem w nim marchew. W międzyczasie poszatkowałem 1 cebulę i zeszkliłem ją na maśle. Następnie dodałem ją do bulionu.
Zeszkloną cebulę również dodałem do bulionu. W lodówce miałem jeszcze paprykę w pikantnej zalewie octowo-olejowej. Pokroiłem w kostkę 4 spore plastry papryki czerwonej i żółtej.
Całość powędrowała do gotującego się na wolnym ogniu bulionu.
Papryka dodała aromatu oraz korzystnie wpłynęła na wygląd sosu. Sos doprawiłem sosem sojowym oraz pieprzem, ostrą papryką (odrobina), oregano i ziołami prowansalskimi. Redukowałem go na bardzo małym ogniu. Nie dodawałem zasmażki z mąką żeby nie był zbyt ciężki. Na koniec zagęściłem go śmietaną. Teraz wystarczy dodać schab i lekko podgrzewać sos. Lepiej jednak nie doprowadzać go do ponownego wrzenia gdyż śmietana może się zważyć.
Sos wyszedł przepyszny! marchew się rozgotowała co w połączeniu z redukcją sosu oraz śmietaną zagęściło go. Papryki nadały słodko-kwaśno-ostrego smaku, zioła podkreśliły smak mięsa, a śliwka ze schabu doskonale skomponowała się ze słodyczą marchwi i smakiem masła, na którym szkliłem cebulę.
Smacznego!
Andrzeju, bardzo ciekawy pomysł.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda. Domyślam się, że jest pyszne.
Przecież nie musimy gotować z resztek mięs i wędlin...bigosu.
Pozdrawiam:)
Tak, był pyszny. Zjadłem go z ziemniakami tłuczonymi. I ten smak... lekka słodycz masełka i marchewki, papryczka ostro-kwaśna, a między nimi gdzieś śliwka ze schabu i rozpadające się w ustach pyszne mięsko, mmmmm... Bajka :) Pozdrowienia!
UsuńAndrzej, narobiłeś mi smaku na ten schabik! :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że naprawdę był wyśmienity. Moja odpowiedź na komentarz Łucji Marii mówi wszystko. Po prostu symfonia smaku! Uczta dla podniebienia :) Pozdrowienia!
Usuń