poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Polędwiczki z indyka na sałacie

Pierś z indyka to jedno z moich ulubionych mięs drobiowych. Jest co prawda droższe od kurczaka, ale za to jego smak znacząco przewyższa mniejszego kuzyna indyka.

Dziś zapraszam do obejrzenia zdjęć potrawy, która jest łatwa i szybka w przygotowaniu. A do tego bardzo smaczna i zdrowa. Będziemy jeść polędwiczki z piersi z indyka. 

Najpierw mięso kroimy na kawałki i myjemy.


Kiey mięso obeschnie oprószamy je solą i pieprzem, panierujemy w jajku i bułce tartej i obsmażamy z dwóch stron. Do bułki tartej można dodać mieloną pikantną paprykę. Kiedy mięso się zmaży przygotowujemy talerze, na które wykładamy mieszankę sałat z rukolą, lub inne dowolne sałaty. Oprószamy je świeżo mielonym pieprzem a następnie skrapiamy oliwą z oliwek. Na sałatę układamy usmażone kawałki polędwiczek, dodajemy też pokrojoną w plastry mozzarellę oraz ogórka kiszonego własnej roboty. 


Całość dla smaku możemy jeszcze skropić sosem balsamicznym.

Obiad gotowy. Smacznego!

piątek, 18 kwietnia 2014

Radosnych Świąt Wielkiej Nocy

Ponieważ za kilka godzin wyjeżdżam do czeskiej Pragi na krótki, świąteczny urlop, pozwolę sobie już teraz życzyć wszystkim Czytelniczkom i Czytelnikom bloga radosnych Świąt Wielkiej Nocy. Życzę Państwu, aby w Waszych sercach na stałe zagościła wiosna, żeby Święta upłynęły pod znakiem miłości, spokoju i rodzinnej atmosfery. Wszystkiego najlepszego! Wesołego Alleluja!


Z uwagi na mój dzisiejszy wyjazd nie będę regularnie odwiedzał bloga aż do przyszłego czwartku. Dlatego proszę o zrozumienie, jeśli nie będę w stanie od razu odpowiadać na komentarze, pytania czy uwagi.

poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Kotlety mielone

Lubię różne rodzaje kuchni. Do moich ulubionych należy kuchnia śródziemnomorska. Ale lubię też polską kuchnię. Co prawda nie wszystkie nasze potrawy są dla mnie akceptowalne, ale większość zjadam ze smakiem. Jednymi z moich ulubionych dań są kotlety mielone i pulpeciki np. w sosie pomidorowym czy koperkowym. Dziś przepis na mielone! Zapraszam do kuchni!

Do zrobienia 8 średniej wielkości kotletów będziemy potrzebować:

- 500 g mięsa mielonego (wołowo-wieprzowe lub z indyka),
- 1 bułka kajzerka,
- pół szklanki mleka lub pół szklanki wody (niektórzy tak lubią) do namoczenia bułki,
- 1 cebula,
- ok. 1 łyżeczka do herbaty zielonej pietruszki i koperku (świeże),
- 1 jajko,
- sól i pieprz do smaku,
- bułka tarta do obtoczenia kotletów,
- olej rzepakowy do smażenia.

Cebulę szatkujemy i szklimy na patelni na niewielkiej ilości oleju rzepakowego.


Kajzerkę kroimy na kawałki i namaczamy w mleku.


Mięso przekładamy do sporej miski. Doprawiamy je solą i świeżo mielonym pieprzem.


Następnie do mięsa dodajemy wszystkie pozostałe składniki czyli: poszatkowaną zieloną pietruszkę i koperek, cebulę, jajko oraz namoczoną bułkę. Jeśli nie mamy świeżej kajzerki możemy użyć bułki tartej.


Wszystkie składniki dokładnie mieszamy, następnie formujemy z nich kule, które delikatnie obtaczamy w bułce tartej.


Na tej samej patelni, na której podsmażaliśmy cebulę rozgrzewamy olej rzepakowy i smażymy kotlety. Po położeniu naszych kulek na patelnię należy je lekko spłaszczyć (np. drewnianą łyżką). Kotlety nakładamy na mocno rozgrzany tłuszcz i smażymy pod przykrywką na wolnym ogniu. Oczywiście podczas smażenia należy je obrócić.


Smacznego!

wtorek, 8 kwietnia 2014

Sałatka ze szpinakiem Baby i serami

Sobotnia wizyta u mojej przyjaciółki Kasi oraz wspaniałe dania, które nam zaserwowała zainspirowały mnie do zrobienia kolejnej sałatki wg nowego, właściwie dopiero dziś wymyślonego przepisu. Do sałatki użyłem szpinaku Baby. To zdrowy i smaczny zamiennik sałaty lodowej. Ponadto przygotujcie sobie pestki słonecznika, sery, żurawinę i sos czosnkowy.

Szpinak myjemy, osuszamy, obrywamy ogonki i listki układamy na głębokim talerzu.


Pestki słonecznika prażymy na patelni bez tłuszczu. Można je lekko osolić. Do szpinaku dodajemy żurawinę, gorgonzolę oraz pestki.


Całość dosyć obficie skrapiamy oliwą z oliwek z pierwszego tłoczenia. Na wierzch sałatki dodajemy ser długo dojrzewający utarty na grubej tarce oraz troszkę sosu balsamicznego. 4 listki bazylii nie tylko udekorują sałatkę ale również dodadzą jej smaku.


Do sałatki polecam grzankę z sosem czosnkowym własnej roboty. Przepis na sos znajdziecie już wkrótce na moim blogu.


Smacznego!

niedziela, 6 kwietnia 2014

Przekąski u przyjaciółki

Wczoraj odwiedziłem moją ulubioną przyjaciółkę Kasię! Dawno się nie widzieliśmy, ale z przyjaciółmi jest tak, że można nie widzieć się miesiącami, a jak się już uda spotkać to rozmawia się tak, jakbyśmy widzieli się ostatnio najdalej wczoraj. Kasia bardzo dobrze gotuje i nas również ugościła wymyślnymi i bardzo smacznymi potrawami. A jedliśmy m.in. zupę tajską, sałatkę ze szpinakiem Baby oraz nadziewane serem i wędliną ciasto francuskie. Niestety nie zrobiłem zdjęć zupy. Szkoda... była naprawdę przewspaniała. 

Jak zawsze Kasia powitała nas smakowitymi przekąskami wśród których była wspomniana sałatka. Do jej przygotowanie potrzebować będziemy: szpinak Baby, ser kozi, suszoną żurawinę, orzechy włoskie i pestki dyni. Aby przygotować sos niezbędne będą: musztarda, sok z czarnego bzu, ząbek czosnku, sól do smaku, ocet jabłkowy oraz oliwa z oliwek, którą dodajemy na końcu aby otrzymać glazurę. Orzechy i pestki prażymy na patelni, składniki mieszamy i polewamy sosikiem. No i mamy sałatkę! Uczta dla podniebienia.


Kasia przygotowała też swego rodzaju muszelki z ciasta francuskiego, nadziewane parówkami drobiowymi najlepszej jakości oraz serem. Chociaż danie jest proste, była to prawdziwa symfonia smaku.


Kasiu! Bardzo dziękujemy za wspaniałe jedzonko i jak zawsze cudowną atmosferę. Pozdrawiamy Natkę i Miszkę - Dyzio również przyłącza się do pozdrowień.