sobota, 4 lutego 2017

Mozarella na cieście francuskim

W mojej lodówce zawsze znajdziecie ciasto francuskie. Zawsze też jest w niej mozzarella i inne sery. Nie może również zabraknąć sosu do Caprese. Gdy się kończy robię natychmiast następny. Tym bardziej, że świeża bazylia jest stałym "mieszkańcem" mojej kuchni. W domu nie brakuje również nigdy czosnku. O pomidorach nie wspomnę. Chociaż teraz, zimą nie są one zbyt smaczne. Ale można trafić ładne pomidorki koktajlowe czy ciemne, aromatyczne pomidory. No ale dość gadania o tym, co w lodówce. Czas wykorzystać te składniki. Przydadzą się nam one do zrobienia pysznej przystawki jaką jest mozzarella z pomidorkami na cieście francuskim. Przygotowanie zajmie Wam kilkanaście minut. Oczywiście pod warunkiem, że macie już gotowy sosik. Oto przepis!

Składniki:

- ciasto francuskie,
- 1 kula mozzarelli,
- 8 pomidorków koktajlowych,
- sos do Caprese (przepis znajdziecie TUTAJ),
- oregano, świeżo mielony pieprz, ewentualnie sól.

Ciasto rozkładamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Brzegi lekko zawijamy, tak aby podczas pieczenia sos nie rozlewał się na boli.


Na cieście rozprowadzamy łyżką sos do Caprese. Jak już wspomniałem przepis na ten przepyszny i zdrowy sosik znajdziecie  TUTAJ


Ciasto dzielimy na porcje. Ja użyłem do tego noża (kółka) do krojenia pizzy. Dzięki temu po upieczeniu łatwiej nam będzie oddzielić poszczególne kawałki. Standardowy prostokąt ciasta francuskiego to 8 porcji.


Teraz na każdą porcję nakładamy pokrojone w ćwiartki pomidorki koktajlowe. Po jednym (cztery kawałki) na porcję.


Pomiędzy pomidorkami (lub na nie) układamy pokrojoną w plastry mozzarellę. Całość dość obficie posypujemy otartym oregano oraz doprawiamy świeżo mielonym pieprzem. Brzegi ciasta smarujemy roztrzepanym jajkiem.


Blachę wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C i pieczemy przez ok. 12-15 minut. 


Proste, szybkie i wyjątkowo smaczne danie już gotowe. 

Smacznego!

środa, 1 lutego 2017

Deser z mascarpone i truskawek

W Nowym Roku postanowiłem trochę schudnąć. Od wielu tygodni regularnie chodzę na basen. W mojej szafce ze słodyczami jest teraz więcej różnych orzechów i pestek czy suszonych owoców niż czekolady. Cukierki odstawiłem, no może poza miętusami, które są w samochodzie. Unikam ciast i tortów. Ale czasami nachodzi mnie ochota na coś słodkiego i pysznego. I taki właśnie deser chciałem dziś Wam zaprezentować. Bita śmietana z serkiem mascarpone i truskawkami. 

Składniki na 3 porcje:

- ok. 300 ml śmietanki 36%,
- ok. 250 g serka mascarpone,
- 1 płaska łyżka stołowa cukru,
- ok. 500 g truskawek,
- 2 paczki herbatników maślanych,
- sok z 1/2 cytryny.

Zimą najlepsze będą truskawki mrożone. One zachowały smak przełomu wiosny i lata. Te niby świeże, które dostępne są teraz w marketach nie mają prawie smaku. No ale co kto lubi. W każdym razie ja użyłem mrożonych.

Najpierw musimy je rozmrozić, a potem rozgnieść widelcem. Polewamy je sokiem z połówki cytryny. Doda im cierpkości i zachowa kolor owoców.


Schłodzoną śmietanę ubijamy, dodajemy cukier. Następnie po trochu dodajemy serek mascarpone cały czas delikatnie ubijając masę. 


Herbatniki przekładamy porcjami do plastikowych torebek śniadaniowych. Następnie kruszymy je i przesypujemy do miseczek. Dzięki użyciu torebek unikniemy niepotrzebnego bałaganu. Wyobrażacie sobie gdzie leciałyby kawałki herbatników gdybyście np. rozgniatali je wałkiem na desce?


Na herbatniki nakładamy masę z serka i bitej śmietany. Część masy zostawiamy do przystrojenia deseru. Teraz do miseczek trafiają rozgniecione truskawki.


Całość przyozdabiamy jeszcze masą z mascarpone.


Deser jest pyszny!

Smacznego!