sobota, 14 czerwca 2014

Młode ziemniaki z sosem grzybowym

W lesie pojawiły się już pierwsze grzyby. To głównie kurki, ale widać już też zajączki i podgrzybki. A u mnie w zamrażalniku wciąż są jeszcze ubiegłoroczne dary lasu. Dlatego postanowiłem czym prędzej zjeść zapasy grzybów, żeby przygotować miejsce na tegoroczne specjały runa leśnego. 

Dziś przepis na prosty i smaczny sos grzybowy. Nie powstydziłaby się go żadna gospodyni domowa. Uwaga! przepis na jedną osobę!

Zamrożone grzyby (200 g) wrzucamy do bulionu mięsno-warzywnego. Gdy zaczną się gotować większe kapelusze możemy przekroić na pół. Wtedy też zmniejszamy ogień i powoli dusimy grzyby.



Gdy grzyby się duszą obieramy i szatkujemy 2 cebule. Grzyby uwielbiają towarzystwo cebuli! Poszatkowane cebule szklimy na oleju rzepakowym.


Zeszkloną cebulę dodajemy do duszących się grzybów. Następnie dodajemy 2 łyżki stołowe śmietany, świeżo mielony pieprz oraz sól do smaku.


Całość dusimy do czasu aż grzyby będą miękkie.

Czyścimy i gotujemy 10 niedużych młodych ziemniaków. Następnie musimy je odlać, lekko odparować i wysypać na głęboki talerz. Ziemniaki polewamy sosem grzybowym.


Pychotka!


Smacznego!

6 komentarzy:

  1. Andrzejku, takie pyszności wieczorem?
    Uwielbiam sos grzybowy... Zamiast śmietany dodaję troszeczkę mąki.
    Ja również mam jeszcze zapas jesiennych grzybów i taki obiad robiłam w piątek.
    Był przepyszny.
    Życzę Ci miłej, słonecznej niedzieli.
    Ślę pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach to musiało być pysznie u Ciebie Lusiu! Już sobie wyobrażam zapach grzybów i zasmażki na maśle z cebulą i mąką.... O raju, cudo!!!! Mniam :) Pozdrowienia, miłej niedzieli!

      Usuń
    2. Jedzonko było przepyszne. Mój Eryk poprosił abym dzisiaj znowu zrobiła taki sos grzybowy, roladki z kurczaka, kaszę gryczaną i surówkę z nowej kapusty.
      Tradycyjnie, w niedzielę jemy obiad o 12 -tej więc spieszę gotować...
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
    3. Wspaniały obiad. Super tradycja. My właśnie zjedliśmy drugie śniadanie i ruszamy za chwilę do Ogrodu Botanicznego UW obejrzeć rośliny i wystawę kaktusów. Na obiad będzie jedzonko z grilla, ale pewnie dopiero koło 17.00. Pozdrowienia. Miłej niedzieli!

      Usuń
  2. Wygląda naprawdę apetycznie, szczerze to robimy grzybki podobnie i narobiłeś mi takiego smaka że że jutro u nas grzybki z ziemniczkami ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń