poniedziałek, 6 maja 2013

Jajecznica z kiełbasą i cebulą

Uwielbiam jajka pod każdą postacią. Dziś naszłam nie ochota na jajecznicę. Czasami robię ją na maśle ze szczypiorkiem. Dziś jednak wersja "hard" z kiełbasą i cebulą. Najpierw kroimy kiełbasę w kostkę. Cebulę obieramy, kroimy na pół, a następnie przekrawamy wzdłuż w dwóch miejscach. Następnie kroimy ją w piórka.


Na dosłownie kilkunastu kroplach oleju rzepakowego podsmażamy kiełbasę. Potem dodajemy cebulkę i szklimy ją przez ok. 30 - 40 sekund. Na podsmażoną kiełbasę i cebulę wbijamy jajka. Oczywiście ilość kiełbasy, cebuli czy jajek zależy od ilości i apetytów konsumentów!


Na wolnym ogniu podsmażamy jajka. Gęstość jajecznicy zależy od naszych upodobań. Ja lubię gdy jajka lekko się zetną ale nie za bardzo. W każdym razie nie lubię jak białko się nie zetnie do końca. 

Do jajecznicy możemy podać kanapki z pieczywa chrupkiego z żółtym serem, ogórkiem konserwowym i ketchupem.


Smacznego!

4 komentarze:

  1. Nie myśl, że kłamię, ale jajecznicy nie jadłam może 10 lat...
    W hotelu na śniadanie serwowano m.in. jajecznicę.
    Jej kuszący zapach sprawił, że musiałam jej skosztować.
    Była przepyszna. Sądzę, że będę ją jadła. Co tam kalorie...
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń