środa, 8 stycznia 2014

Polędwica wieprzowa

Bardzo lubię warzywa, owoce, ryby... A jednak nie wyobrażam sobie porządnego obiadu bez mięsa. Owszem, zdarza się, że jem obiad wegetariański, ale nie jest to często u mnie praktykowane. Jem sporo drobiu i ryb. Jem też czerwone mięso. Schabowe, polędwica, mielone, karkówka, szynka, biodrówka... mógłbym je dosyć długo wymieniać. Do tego koniecznie dobry sos własnej roboty i często sporo cebuli. 

Dziś pokażę Wam jak szybko i bez nadmiaru pracy zrobić pyszne polędwiczki wieprzowe. Jedyną trudnością jest smażenie polędwiczek. Trzeba bardzo uważać żeby ich za długo nie poddawać obróbce termicznej gdyż staną się twarde!

Pierwszy krok to pokrojenie cebuli. Obieramy dwie średniej wielkości cebule, kroimy je na połówki, a następnie na połowy piórek.


W międzyczasie myjemy polędwicę i pozostawiamy ją do obcieknięcia.


Cebulę szklimy na oleju z pestek winogron albo oleju rzepakowym. Lekko ją solimy, dodajemy trochę świeżo mielonego pieprzu i płaską małą łyżeczkę do herbaty cukru!


Powinna się lekko przesmażyć. Zdejmujemy cebulę z patelni i przekładamy ją na talerz. Oto jak cebula ma wyglądać po usmażeniu. 


Jeżeli do polędwicy mamy podać ziemniaki to powinniśmy je wcześniej obrać i wstawić do gotowania.

Teraz kroimy polędwicę na plastry o grubości ok. 1,5 cm. Każdy plaster lekko ugniatamy palcami, a następnie spłaszczamy między dłońmi. Możemy lekko klaskać z polędwiczką na dłoni :)


Gdy ziemniaki się już gotują i robią się miękkie polędwicę możemy zacząć smażyć. I teraz uwaga! Tłuszcz na patelni musi być bardzo gorący. Polędwiczki układamy na patelni, obsmażamy przez ok. 1 minutę, do czasu, aż boki polędwiczek zaczną robić się jaśniejsze - czyli mięso zacznie się ścinać pod wpływem temperatury. Smażymy je na dużym ogniu!


Po tym czasie polędwiczki przekręcamy na drugą stronę i znowu smażymy przez ok. minutę. Teraz znowu je odwracamy i znowu minuta smażenia. Następnie zmniejszamy ogień, znów odwracamy polędwiczki i dodajemy do nich cebulę, w miarę równomiernie rozkładamy ja na patelni. 

Ja lubię lekko wysmażone polędwiczki, ale jeśli ktoś lubi krwiste to należy skrócić czas smażenia!

UWAGA! Zarówno przed usmażeniem jak i w jego trakcie nie dodajemy do polędwiczek żadnych przypraw!!! Pamiętajcie, że cebula został doprawiona, a mięso można sobie przyprawić na talerzu!


Dosmażamy polędwiczki przez ok 1,5 minuty i podajemy na obiadek!


Smacznego!

6 komentarzy:

  1. O Andre ty to potrafisz trafić w moje podniebienie 0 poledwiczka z cebulka zupełnie jak wątróbka więc tak jeszcze nie jadłam zawsze w sosie lub w całości i się kroiło ale ten przepis wykorzystam dziękuję buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda bardzo apetycznie, a jaka suróweczkę do tego polecasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, bardzo dziękuję, najlepsza będzie surówka z kiszonej kapuchy :) Mogą też byćtarte buraczki albo mizeria! Smacznego :)

      Usuń
  3. Mmmiam, dymfowane ziemniaczki na dodatek z cebulką i polędwiczką.
    Cudowne danie. Wygląda bardzo apetycznie. Oj, narobiłeś mi wielkiej ochoty.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam szczerze, że jak ugniatam ziemniaki to dodaję do nich łyżkę stołową śmietany. Wiem Lusiu, że Ty jej nie jadasz, ale dla nas takie są smaczniejsze :) No i smak cebulki... Nie do opisania. Bardzo dużo daje lekkie jej posolenie i posłodzenie podczas smażenia. Polędwica wychodzi mięciuteńka i bardzo smaczna, trzeba tylko uważać żeby na patelni zbyt długo jej nie trzymać :) Smacznego Lusiu! Pozdrowienia i serdeczności.

      Usuń