poniedziałek, 7 listopada 2016

Sałatka z makrelą

Makrela to bardzo smaczna ale i zdrowa ryba. Zawiera dużo kwasów Omega 3 i Omega 6, co ważne w odpowiednich dla zdrowia proporcjach. Oprócz tego cechuje ją spora zawartość selenu odpowiedzialnego w naszym organizmie m.in. za odporność oraz ochronę przed działaniem wolnych rodników. Od czasu do czasu lubię zjeść wędzoną makrelę. Na ogół dodaję ją do sałatek z surowych warzyw, które jadam na kolację. Czasem jednak przygotowuję z tej ryby sałatkę. Oto przepis!

Składniki:

- 1 spora wędzona makrela,
- 4 jajka ugotowane na twardo,
- 3 kiszone ogórki, najlepiej własnej roboty,
- 1 średnia cebula zwykła lub cukrowa albo czosnkowa,
- 1 puszka groszku konserwowego (400/220 g) ,
- świeżo mielony pieprz,
- 1 łyżka stołowa majonezu (opcjonalnie).

Ugotowane na twardo jajka kroimy w kostkę.


Ogórki kiszone również kroimy w kostkę.


Cebulę szatkujemy w dosyć drobną kostkę.


Teraz zabieramy się za makrelę. Najpierw dokładnie obieramy ją ze skóry. Następnie delikatnie  oddzielamy kawałki mięsa. Wybieramy wszystkie ości tak, aby żadna z nich nie trafiła do sałatki. 


Najwygodniej jest podzielić makrelę na pół i wyjąć cały kręgosłup wraz z ośćmi. Te, które pozostaną w mięsie będzie nam stosunkowo łatwo usunąć. 


Następnie wszystkie powyższe składniki oprószamy świeżo mielonym pieprzem i delikatnie mieszamy.


Teraz dodajemy odsączony groszek konserwowy oraz majonez (opcjonalnie). Wszystko razem delikatnie mieszamy. W razie potrzeby doprawiamy jeszcze świeżo mielonym pieprzem. Jak wspomniałem majonez nie jest niezbędnym składnikiem tej sałatki. Jeśli go nie jadacie to wystarczy po prosu zmieszać wszystkie składniki i sałatka gotowa. Ryba sama w sobie jest tłusta, a wilgoci sałatce dodadzą ogórki, cebula i groszek.


Jak zapewne zauważyliście w składnikach na sałatkę brak jest soli. Nie dodawałem jej. A to dlatego, że sama makrela jest już słona. Poza tym ogórki kiszone też są słone. I chociaż lubię czasami troszkę posolić to jednak tu nie ma potrzeby używania tej przyprawy. 


Smacznego!

6 komentarzy:

  1. Uwielbiam wszelkiego rodzaju sałatki z makrelą. Jedyne ryby wędzone jakie jem to: makrela i halibut. Och jest jeszcze łosoś ale kupiony w Niemczech. To nie jest mój szpan albo wymysł. Nie mam pojęcia jak oni go przyrządzają ale kilka razy próbowałam i zawsze byłam potwornie chora.
    Jeszcze takiej sałatki z groszkiem nie robiłam więc skorzystam z Twojego przepisu.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Lusiu! Ja te bardzo lubię wędzone ryby. Najzdrowsze są te wędzone na zimno. A może ten łosoś z Niemiec właśnie był taki? W Polsce niestety najczęściej można kupić ryby wędzone na gorąco... A sałatka z dodatkiem groszku jest bardzo dobra :-) Miłego popołudnia, serdeczności!

      Usuń
  2. Uwielbiam i o dziwo mój Andre te same składniki dodaje a on nie czyta blogów nawet chyba nie co to jest - nieważne ważne że sałątkę tylko on robi ja akurat nie lubię przygotowywać takiego dania ale pałaszować owszem - serdeczności ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. He he, fajnie :-) Z groszkiem jest super. Gratulacje dla męża! Pozdrowienia Marii, miłego wieczorku!

      Usuń